W połowie września rozstrzygnie się sportowa przyszłość biegaczek z podwyższonym testosteronem. Należy do nich między innymi mistrzyni świata z Londynu – Caster Semenya. Nowe wyniki badań mogą spowodować, że IAAF po raz kolejny wróci do przepisów, które nakazywały zawodniczkom korzystanie z terapii.